W aktualnym spektrum twórczości artystki Agnieszki Jaworek znalazły się dwa projekty KA – EH, autoekspresyjne obrazy i rysunki oraz KRAA – KRAA, autorskie obiekty jubilerskie, tworzone z surowych i naturalnych kamieni. Oba projekty rezonują z tą samą myślą przewodnią związaną z czujnością trwania, a proces twórczy poświęcony tematom najbliższym człowieka to w wydaniu Jaworek rytuał chroniący. O ile w pierwszy projekcie Jaworek obiera postawę demiruga, to w KRAA – KRAA odbiorca przejmuje tę rolę. To tutaj najmocniej wybrzmiewa deklarowana przez artystkę jej potrzeba głębokiej komunikacji, tęsknota za kreowaniem wspólnoty światów opartych na wrażliwości, empatii, uważności. Historia odbiorcy staje się treścią i esencją obiektu, to on nadaje mu ostatecznego znaczenia i wpływa na całokształt pracy. Funkcja ozdoby ciała jest zdominowana na rzecz nośnika treści, które przetrwać mogą przez pokolenia. Minimalistyczne i szlachetne przedmioty, oraz pełne skupienia ekspresyjne gesty, powstające w długim procesie kreacyjnym, stanowią doskonałą wizytówkę tożsamości artystycznej Agnieszki Jaworek. Ślady i znaki widniejące na jej obrazach, są niczym ochronne symbole. W tym kontekście obiekty przyjmują funkcję amuletów, a ich siła oddziaływania czerpana jest z odbiorcy. To zarówno podkreślenie sprawczości jednostki, jak również przypomnienie o jego sile, wpływającej na konstrukcję otoczenia, o decyzyjności i świadomym istnieniu. Przewrotne tytuły projektu, nawiązujące do wokalizacji ptaków, są nawoływaniem by nie upodabniać i nie dostosowywać się do nieludzkich idei. Twórczość Jaworek jest asertywną opozycją wobec hardości rzeczywistości, a jednocześnie deklaracją wiary w świat wartości.
Sztuka, by w swoim ostatecznym wydźwięku, miała wiarygodną podstawę bytową, musi czerpać z doświadczania życia. Sposobu jego przeżywania; zarówno obecności, jak i świadomości. Postawa bierna, samo bycie, nie warunkuje odpowiedniego fundamentu dla iluzji, którą jest twórczość. Samo zrealizowanie dzieła nie świadczy o jego wartości, a przypisywanie obiektom znamion artystycznych nie nadaje im cech jakości. Tak samo jak nie dają ich nagrody, stypendia, czy tytuły. Twórczość jest zgoła oderwaną jednostką od wszystkich tych miarek. Sztuka jest tym, czym ją uczynimy. To my definiujemy życie, które definiuje nas. Jest to zamknięte, ciągle obracające się koło, i każdy jego element jest tak samo istotny, jak bez znaczenia. Rodzaj takiego skupienia, polegającego na wyławianiu drobnych gestów, mało znaczących śladów, zmienia im przy tym rangę, przynależność. Największą zaletą sztuki jest jej autentyczność. Możliwość oswajania i odczarowywania rzeczywistości.
– Agnieszka Jaworek